Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

W PostNL wszystko idzie dobrze, gdzie wiele firm odnotowuje ogromne straty w dochodach lub nawet zbankrutowało z powodu kryzysu koronowego. W PostNL jest dokładnie odwrotnie. Ludzie częściej wysyłali sobie pozdrowienia przez skrzynkę na listy i zamawiali dużo więcej rzeczy przez Internet. Ze względu na skutki kryzysu koronowego w ubiegłym roku dostarczono ogromną liczbę kartek, listów i paczek. Zwłaszcza blokada w Holandii wypadła dobrze dla PostNL. PostNL opublikowało niedawno wstępne wyniki za rok 2020. W ubiegłym roku dostarczyli aż 337 milionów paczek. Spośród nich około 25 milionów paczek zostało prawdopodobnie wysłanych raz i tylko z powodu wyładowań koronowych. Oczekuje się, że znormalizowany EBIT w 2020 r. Wyniesie 240 mln euro, znacznie więcej niż wcześniej wskazywali.

Herna Verhagen, dyrektor generalny PostNL: „Dla społeczeństwa jako całości i dla PostNL rok 2020 można określić jako wyjątkowy rok w bezprecedensowych okolicznościach. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu naszych pracowników i prężności naszej działalności biznesowej mogliśmy odegrać istotną rolę w społeczeństwie. Zawsze na pierwszym miejscu stawiamy zdrowie i bezpieczeństwo naszych pracowników i konsumentów. Nasze wyniki były napędzane bardzo dobrymi wynikami biznesowymi zarówno w zakresie paczek, jak i poczty w Holandii. Te wyjątkowe wyniki zasługują na wyjątkowe uznanie. Po dobrych wynikach za czwarty kwartał, zwiększamy wypłaty dla naszych pracowników. Dodatkowo wynagradzamy osoby zatrudnione przez naszych partnerów zajmujących się sortowaniem i dostawą paczek w Holandii. Ponadto poprawa naszej sytuacji finansowej umożliwia zwrot dywidendy za 2020 rok, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami".

Czytaj także: 14 milionów biletów i 1,7 miliona paczek z PostNL