Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Czekamy z całym światem na moment, kiedy znów będziemy mogli beztrosko podróżować do innych krajów. Naprawdę tego pragniemy, a to jest na szczycie listy rzeczy, które większość ludzi zrobi ponownie, gdy skończy się najgorszy kryzys związany z koronawirusem. Niedawno Parlament Europejski zdecydował o przyspieszonej procedurze zatwierdzania cyfrowego zielonego certyfikatu przed latem, aby umożliwić bezpieczne i swobodne podróżowanie po UE podczas pandemii koronowej. Zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej zaświadczenie powinno zawierać informacje o tym, czy podróżny był szczepiony, czy ma ostatnio negatywny wynik testu na obecność koronawirusa oraz czy wyzdrowiał po wcześniejszym zakażeniu COVID.

Różne kraje również starają się zrobić wszystko, co w ich mocy, aby turystyka znów ruszyła na następne lato, najlepiej bez kwarantanny. W zeszłym tygodniu rząd Tajlandii ogłosił, że rozważa plan wpuszczenia w pełni zaszczepionych turystów na wyspę Phuket od 1 lipca. W naszym kraju tydzień wcześniej zapisów na pilotażowe wakacje na greckiej wyspie Rodos było dwadzieścia pięć tysięcy. Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern złożyła według różnych głoska bezdźwięczna niedawno ogłosił, że od 19 kwietnia podróżni podróżujący między Nową Zelandią a Australią nie będą musieli przechodzić kwarantanny. Zdaniem premiera obecna sytuacja związana z koronawirusem jest wystarczająca, aby na to pozwolić. Mamy nadzieję, że następnego lata będziemy mogli pojechać na wakacje do innego kraju, jedno z pytań dotyczy tego, czy da się to zrobić bez kwarantanny, czy nie. Na razie nigdzie się nie wybieramy, ograniczenia w podróżowaniu będą obowiązywały co najmniej do 15 maja.

Czytaj także: Wkrótce bez kwarantanny na wakacjach w Phuket