„Rosnące niepokoje społeczne” w okolicach 538 Pomarańczowego Dnia 24 kwietnia są powodem, dla którego burmistrz Bredy Paul Depla odwołał to wydarzenie. Według niego, spektakl muzyczny nie może już odbywać się bezpiecznie i odpowiedzialnie w ramach porządku publicznego, jak czytamy w komunikacie prasowym gminy.
Depla: „Policja otrzymuje coraz więcej sygnałów, że pomarańczowy dzień 538 przyciągnie zwolenników i przeciwników polityki korony i Fieldlabs, ze wszystkimi związanymi z tym zagrożeniami dla bezpieczeństwa. Jako burmistrz występuję w obronie policjantów, okolicznych mieszkańców i odwiedzających to wydarzenie. Żałuję, ale na podstawie tych informacji mogę nie wydać pozwolenia na 538 Orange Day 24 kwietnia w Chasséveld. ”
Orange Day, w którym wzięło udział 10.000 400.000 gości, wywołał gwałtowne reakcje ze strony firm cateringowych w mieście. Uważali to wydarzenie za „cios w plecy”, ponieważ przez wiele miesięcy musieli zamykać drzwi. Pracownicy Szpitala Breda Amphia wystosowali petycję o odwołanie festiwalu muzycznego, na którą podpisało się prawie XNUMX tys. Osób.
Wiele niezrozumienia
Zdaniem gminy emocje związane z testem Fieldlab były „bardzo duże”. Z jednej strony na wydarzenie zarejestrowało się około miliona osób, ale Breda zauważyła też, że było wiele nieporozumień. „Ten niepokój społeczny zmienił okoliczności wydarzenia do tego stopnia, że stwarza niedopuszczalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego i publicznego. Ponadto GHOR wydał negatywną opinię dotyczącą Fieldlab ”.
Rada miejska Bredy miała spotkać się dziś wieczorem o godzinie 20.00:XNUMX na dodatkowym spotkaniu, podczas którego Depla miała przedstawić tekst i wyjaśnienia dotyczące Pomarańczowego Dnia. Gmina podała, że w związku z odwołaniem imprezy spotkanie to zostało przełożone na wtorek.
Czytaj także: Petycja „Z 538 pogardliwą opieką” przeciwko zdarzeniu testowemu