Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

To byłoby spokojne lato. Koronawirus pojawiał się od czasu do czasu, z kępkami ludzi z pozytywnym wynikiem testu tu i tam, ale ogólnie rzecz biorąc, wirus pozostawał uśpiony w tle podczas ciepłych miesięcy, uśpiony aż do początku sezonu pociągania nosem. Środki można było spokojnie złagodzić. Okazało się to iluzją. Liczba przypadków eksploduje. Sobota to 500. dzień kryzysu koronowego w Holandii, a wirus całkowicie powrócił.

Epidemia wybuchła 27 lutego ubiegłego roku. Ówczesny minister opieki Bruno Bruins otrzymał wiadomość podczas bezpośredniej transmisji telewizyjnej, że po raz pierwszy ktoś w Holandii uzyskał pozytywny wynik testu. Pacjentem 1 w dniu 1 był mężczyzna z Loon op Zand w Brabancji, który prawdopodobnie zaraził się podczas podróży służbowej do Włoch. W 9 dniu po raz pierwszy ktoś zmarł z powodu wirusa, 86-letni mężczyzna z Oud-Beijerland. Ponad 1,7 miliona osób uzyskało już pozytywny wynik testu na obecność wirusa. Prawie 18.000 XNUMX osób na pewno zmarło z powodu wirusa. Rzeczywiste liczby są wyższe.

Obecne odrodzenie wirusa rozpoczęło się nieco ponad tydzień temu. W środę RIVM zgłosiło 643 nowe przypadki, porównywalne z tygodniami wcześniej, i był to najniższy poziom od września. W czwartek było ich nagle 826, w piątek 942, aw sobotę 1130. W tym tygodniu liczba pozytywnych testów wzrosła średnio o ponad 40 proc. dziennie, z 1522 w poniedziałek do 6986 w piątek. W ciągu ostatnich siedmiu dni zgłoszono 22.139 4573 pozytywnych testów, w porównaniu do 40.000 w poprzednim tygodniu. Wzrost jest prawie pionowy. Jeśli tak się stanie, w przyszłym tygodniu będzie ponad XNUMX XNUMX pozytywnych testów dziennie.

Rządowy pulpit nawigacyjny dotyczący koronawirusa zawiera dziesięć regionów o najniższym poziomie ryzyka, czujnych. W pozostałych 3400 regionach poziom zmartwień jest o krok wyższy. Nigdzie sytuacja nie jest poważna ani bardzo poważna. Ale to wszystko dzięki względnemu spokojowi sprzed tygodnia. Częściowo z powodu tego zastoju Holandia jest również tylko pomarańczowa i zielona na europejskiej mapie koronowej, a nie jaskrawoczerwona. Gdyby lista została ustalona teraz, sytuacja w Amsterdamie-Amstelland byłaby bardzo poważna, najwyższy poziom ryzyka. W ciągu ostatnich siedmiu dni w stolicy i jej okolicach pozytywny wynik testu uzyskało 318 osób. W przeliczeniu daje to prawie 100.000 nowych przypadków na każde 41 100.000 mieszkańców. Tydzień wcześniej wirusa wykryto u XNUMX na XNUMX tys. osób, więc liczba nowych przypadków wzrosła w ciągu tygodnia prawie ośmiokrotnie.

Kolejnym siedliskiem ognia jest Groningen. Północna prowincja, w której znajduje się duże studenckie miasto Groningen, miała w zeszłym tygodniu ponad 250 przypadków na każde 100.000 994 mieszkańców. To wzrost o XNUMX procent w porównaniu z poprzednim tygodniem. Groningen zmierza więc również do etykiety bardzo poważnie. Regiony takie jak Twente, Gelderland-South, Utrecht, Zaanstreek-Waterland, Kennemerland, Gooi i Vechtstreek, Hollands Midden, Haaglanden, Rotterdam-Rijnmond, Brabancja Środkowa i Zachodnia oraz Brabancja-Zuidoost spełniają warunki dotkliwe. Każdy region ponownie znajduje się znacznie powyżej tzw. wartości sygnału, poziomu, przy którym w rządzie zaczynają dzwonić dzwonki alarmowe. Stąd środki ogłoszone przez rząd w piątek, aby odwrócić bieg wydarzeń.

Czytaj także: Nowe pomiary koronowe na początku wakacji

środki ochrony podczas podróży