Po skargach dotyczących przesyłek pocztowych zawierających niebezpieczne substancje, Inspektorat ds. Środowiska i Transportu (ILT) odwiedził w zeszłym tygodniu sklep internetowy z chemikaliami w Północnej Holandii. Szybko stało się jasne, że firma ma wiele błędów: substancje niebezpieczne nie są prawidłowo pakowane, a na opakowaniach brakuje etykiet. W efekcie przewoźnik nie wie, jakie substancje są oferowane do przewozu. Przewoźnikowi dowiadujemy się również, że ilości różnych substancji niebezpiecznych są ograniczone, podczas gdy oferowane są duże jednostki. W ten sposób wysyłana jest nawet kategoria zawierająca bardzo niebezpieczne substancje, takie jak eter dietylowy.

Ponadto wydaje się, że firma nie posiada obowiązkowego doradcy ds. bezpieczeństwa, a personel nie posiada wymaganego przeszkolenia w zakresie transportu drogowego towarów niebezpiecznych. Paczki znalezione podczas kontroli zostały zatrzymane przez inspektorów do wysyłki. Sporządzany jest oficjalny raport przeciwko firmie, a nakazem zaprzestania działalności (LOD) ILT wymusza spełnienie wszystkich warunków przed powrotem do pracy.

Również dostawca w złym

Podczas kontroli przyszedł dostawca sklepu internetowego, aby dostarczyć substancje niebezpieczne. Jest też kilka rzeczy, które nie są w porządku, co zagraża bezpieczeństwu. Kontenery i beczki o pojemności 1000 i 200 litrów zawierające ciecze palne zostały dostarczone bez obowiązkowych pomarańczowych znaków wskazujących na obecność substancji niebezpiecznych w ciężarówce. Ponadto brakowało obowiązkowych instrukcji pisemnych, brakowało gaśnic, a kierowca nie posiadał niezbędnego sprzętu bezpieczeństwa. Ta firma wydaje się również pracować bez doradcy ds. bezpieczeństwa. Podobnie jak sklep internetowy, firma ta otrzymuje oficjalny raport i LOD od ILT. Wszystkie błędy muszą zostać poprawione przed kontynuowaniem pracy, zgodnie z ILT.

Lees ook  Enschede na rozdrożu: czy Automaatje wyrusza w ostatnią podróż?

Czytaj także: Od dziś 50 km/h na moście Haringvliet

Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail