Obraz Pitana

Król Willem-Alexander ogłosił, że Złoty Trener na razie nie będzie używany. Po ponad 5 latach renowacji Gouden Koets do 28 lutego nadal znajduje się w szklanej obudowie na dziedzińcu amsterdamskiego muzeum.

Powóz można oglądać za darmo, dopóki muzeum jest zamknięte. Muzeum Amsterdamu otwiera bramy na swoje dziedzińce, aby zwiedzający mogli bezpłatnie i bezpiecznie oglądać powóz na zewnątrz. Monitory bezpieczeństwa, aby nie było zbyt tłoczno i ​​zachowano wystarczającą odległość. Zwiedzający może wirtualnie spacerować po okolicznych polifonicznych salach wystawowych na www.goudenkoets.nl.

Pomarańcze od wieków łączyła specjalna więź z Jordaanami. W XVIII wieku Jordańczycy postrzegali Pomarańczy jako obrońców przed ciemiężącymi regentami Amsterdamu. W XIX wieku stało się to przede wszystkim szczególną miłością do wyjątkowych ludzi rodziny królewskiej. Kulminacją tej miłości była zbiórka pieniędzy w 18 roku na Złotą Karetę dla królowej Wilhelminy. Podniesiono kapitał ćwiartkowy.

Relacja miłość-nienawiść

Annemarie de Wildt z Muzeum Amsterdamskiego napisała książkę „Amsterdam i pomarańcze”. De Wildt: „To był związek miłości i nienawiści. Amsterdam zawsze miał pryncypialnych przeciwników monarchii, aw Republice była też niechęć do Pomarańczy. Ale Amsterdam jest również oportunistyczny. Dla miasta ważne są dobre relacje z rodziną królewską. A dla Pomarańczy ważne jest również, aby wygrać z Amsterdammerami. W 1980 roku relacje nowo zainaugurowanej królowej Beatrix z Amsterdamem były lodowate. Ale było coraz lepiej. Relacje z Máximą i Willemem-Alexanderem są dobre. Dzieje się tak również dlatego, że władza rodziny królewskiej jest teraz mniejsza”.

Więcej informacji - kliknij tutaj

Czytaj także: King otwiera wystawę o kontrowersyjnym Złotym Trenerze

Król Willem-Alexander ogłosił, że Złoty Trener na razie nie będzie używany.
Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail