Indeks NEA 2023 11,3% lub więcej. Wygaśnięcie ultimatum oznacza, że podwyżka płac z układu zbiorowego pracy nie może być uwzględniona w stawkach.
Pracodawcy Opieki Zdrowotnej Transport i Taxi są zaskoczeni wahaniem związków zawodowych w ostatecznej ofercie. Pracodawcy w służbie zdrowia i transporcie taksówkowym złożyli ostateczną ofertę nowego układu zbiorowego pracy od 2023 r., z ultimatum do wtorku 25 października. Związki zawodowe CNV i FNV pozwoliły na wygaśnięcie tego ultimatum, skutecznie zawieszając historycznie wysoką ofertę płacową powyżej 12% i negocjacje. Martijn Kersing (KNV) uważa za niezrozumiałe, że związki nie zaakceptowały jeszcze ostatecznej oferty.
„Przywiązujemy dużą wagę do nowego zbiorowego układu pracy, który zapewnia wszystkim spokój i jasność. Swoją postawą związki grożą zepsuciem upragnionej podwyżki płac o 1% od 8 stycznia dla pracowników”.
Martijn Kersing - Przewodniczący delegacji pracodawców
W trakcie negocjacji pracodawcy coraz częściej otrzymywali sygnał, że dla większości ich pracowników najważniejszy jest wzrost wynagrodzeń, a związki ustalają dodatkowe wymagania i warunki. Aby to sprawdzić, KNV przygotowało ankietę, którą pracodawcy rozesłali do swoich pracowników, w której pracownicy mogli wskazać, czy zgadzają się z propozycją pracodawcy.
badanie
Ankieta została wypełniona ponad 3200 razy i ponad 74% respondentów (z których 90% to kierowcy) zgodziłoby się z propozycją pracodawców. Ankieta była anonimowa i niezobowiązująca i mogła zostać wypełniona tylko raz. Pracodawcy nie mogli zobaczyć, którzy pracownicy wypełnili ankietę, ani zobaczyć wyników. Jeśli pracownik nie zaakceptował ostatecznej oferty, mógł również wskazać, dlaczego nie, dlatego skorzystało z niej ponad 25% respondentów.
Pracodawcy dziwią się, że związki nie złożyły jeszcze ostatecznej oferty swoim zwolennikom, tym bardziej, że ich własna kadra bardzo dobrze wie, że kryzys koronowy i obecne wysokie koszty nie wychodzą na dobre branży i dlatego jest dobra oferta ostateczna . Po stronie pracodawców naprawdę niewiele więcej.
Wygaśnięcie ultimatum oznacza, że podwyżka płac z układu zbiorowego pracy nie może być przeniesiona do stawek. Martijn Kersing mówi, że ponieważ nowy układ zbiorowy pracy nie może być uwzględniony w indeksie NEA (który jest często stosowany w branży), zakłada się, że kształtowanie się średnich kosztów płac w kraju jest znacznie niższe niż to, co chcielibyśmy, aby nasi pracownicy spodziewać się wypłaty. Jednak indeks NEA nie został jeszcze definitywnie ustalony, a pracodawcy nadal chcą dojść do nowego układu zbiorowego pracy ze związkami zawodowymi na podstawie ostatecznej oferty, aby pracownicy otrzymali podwyżkę płac od 1 stycznia 2023 r.
Po opublikowaniu indeksu NEA i niepodpisaniu nowego układu zbiorowego pracy, niemożliwe jest uzgodnienie w późniejszym terminie więcej niż to, co zostało uwzględnione w indeksie. Pracodawcy nie mogą już przenosić tych dodatkowych kosztów. Przedsiębiorcy mają już wyobrażenie o gwałtownym wzroście cen paliw w ostatnich miesiącach. Indeks na ten rok nie był w stanie tego uwzględnić. Marże w transporcie są niskie. Sektor nie może ponosić dodatkowych kosztów, z których nie ma dochodów.
Mobilność z funduszu społecznego
Również według SFM indeks NEA zostanie opublikowany nie w październiku tego roku, ale 14 listopada. Powodem opóźnienia są negocjacje układu zbiorowego pracy. Obecnie nie ma porozumienia, a podwyżka płac do 2023 r. nie jest jeszcze znana. Koszty płac mają duży udział w indeksie NEA. Aby dać stronom układu zbiorowego pracy jak najwięcej czasu na osiągnięcie porozumienia, grupa komisji sondażowych postanowiła przedłużyć przyjęcie i publikację indeksu NEA do 14 listopada. W skład komisji sondażowej wchodzą przedstawiciele ogólnopolskiej Platformy Klientów Grupy Docelowej Transport, przewoźnicy i związki zawodowe.
Jeżeli strony układu zbiorowego pracy nie osiągną wynegocjowanego wyniku przed 14 listopada, składnik płacy w indeksie ustalany jest na podstawie średniej podwyżki wynagrodzenia podanej w Prognozie Makroekonomicznej. Wzrost ten wynosi 3,9%. Indeks NEA na 2023 r. wyniesie wówczas ok. 11,3%. Na podstawie bieżących dyskusji między związkami zawodowymi a pracodawcami nie można wykluczyć, że wzrost płac znacznie przekroczy 3,9%, dlatego należy uwzględnić wskaźnik NEA między 13% a 15%. Dokładny procent indeksu zostanie ogłoszony 14 listopada.