Obraz Pitana

Według Melanie van der Horst sama nie jest w stanie rozwiązać tych problemów.

W jednym ostatni wywiad Radna Melanie van der Horst szczegółowo rozmawiała z amsterdamskim kanałem informacyjnym AT5 na temat obecnego stanu rzeczy i przyszłości branży taksówkarskiej w mieście. Ujawniła wyzwania stojące zarówno przed kierowcami, jak i klientami oraz omówiła możliwe rozwiązania usprawniające branżę.

Melanie van der Horst stwierdziła, że ​​istnieje wyraźna potrzeba przyjrzenia się przepisom dotyczącym branży taksówkarskiej. Wskazała, że ​​jest to złożony problem, ponieważ kierowcy mają różne skargi i życzenia, w zależności od ich konkretnej sytuacji. 

„Więcej pieniędzy, stawki muszą być znacznie lepsze, a potem mieć nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży” – powiedział wściekły protestujący kierowca z Amsterdamu.

„Ten kierowca najwyraźniej jeździ dla Ubera, Volta lub innego dostawcy i ma znacznie większy problem ze swoim pracodawcą” – mówi Van der Horst. Oznacza to, że wyzwania są różnorodne i trudno jest wdrożyć jednolite rozwiązanie.

Jednym z głównych problemów jest regulacja stawek. AT5 zasugerowała, że ​​ceny biletów mogłyby wzrosnąć, na przykład, gdyby w mieście było mniej taksówek, ponieważ mogłoby to skutkować wyższymi dochodami kierowców. Van der Horst zgodził się z tym i dodał, że może to być również dobrą zachętą dla ludzi do zastanowienia się nad alternatywnymi środkami transportu, takimi jak jazda na rowerze na krótkich dystansach.

Radna podkreśliła znaczenie taksówek w mieście, szczególnie w czasach, gdy innej alternatywy jest niewiele. Przyznała jednak również, że jedną trzecią ruchu pojazdów w centrum stanowią taksówki, co może powodować wiele niedogodności dla mieszkańców. „Mieszkańcy odczuwają również wiele niedogodności ze strony taksówek. Jednocześnie chcemy, aby klient nie płacił za dużo, ale jednocześnie aby kierowca nie zarabiał za mało” – mówi Van der Horst.

Lees ook  Skoncentruj się na obszarach ryzyka: drony pod ścisłym nadzorem ILT

Zapytany o perspektywy na przyszłość dla taksówkarzy, Van der Horst podkreślił potrzebę jednolitych zasad zarówno dla tradycyjnych organizacji taksówkarskich (TTO), jak i firm platformowych, takich jak Uber. „Naprawdę chciałbym zobaczyć te same zasady, a nie mniej zasad, ale takie same. A najlepiej ureguluj trochę więcej, abyś wiedział, że jakość jest dostarczana. Żebyś wsiadając do taksówki zawsze wiedział, że jest dobrze.”

(Tekst jest kontynuowany pod zdjęciem)
Melanie van der Horst
Zdjęcie: © Pitane Blue – Radna Melanie van der Horst

Van der Horst mówił także o bezpieczeństwie w branży taksówkarskiej i konieczności ograniczania przestępczości. Przyznała, że ​​więcej regulacji może być postrzeganych jako mniej wolnego rynku, ale podkreśliła swoje stanowisko społeczno-liberalne: „Wolność dotyczy nie tylko jednostki, ale także drugiego. Myślę, że to jest bardzo ważne na tym rynku.”

Zapytana, czy pojedzie do Hagi wraz z taksówkarzami i firmami w celu wprowadzenia zmian, Van der Horst odpowiedziała twierdząco. Już to proponowała i stwierdziła, że ​​ważne jest, aby wspólnie porozmawiać z ministerstwem. „Często siedzę przy stole z kierowcami. Chcą też wspólnie zająć się pewnymi kwestiami. Inni chcą, żeby gmina Amsterdam coś zrobiła. Czasami jednak trudno jest wyjaśnić, że gmina Amsterdam nie jest Hagą”.

Van der Horst widzi w nowym rządzie możliwości wprowadzenia zmian. Podkreśliła, że ​​Amsterdam nie jest jedynym miastem z tymi problemami i że wraz z Rotterdamem zbliżała się już do poprzedniego gabinetu. „Mam nadzieję, że będziemy mieli w tym względzie więcej możliwości”.

Lees ook  ILT: naruszenia podczas kontroli taksówek i autokarów na lotnisku Schiphol

Het wywiad zakończył się spojrzeniem w przyszłość, na lato. Choć Van der Horst wskazała, że ​​lato wydaje się spokojne, podkreśliła, że ​​nadal pozostaje wiele do zrobienia. „Więc na pewno nie będzie spokojniej, ale w zupełnie inny sposób”.

miasta
Powiązane artykuły:
miesiąc akcji