Obraz Pitana

Straszna tragedia wstrząsnęła w piątkowy wieczór jarmarkiem bożonarodzeniowym w sercu Magdeburga.

Kierowca wjechał samochodem w tłum, zabijając co najmniej dwie osoby. Ofiary to osoba dorosła i małe dziecko – potwierdził Rainer Haseloff, premier Saksonii-Anhalt. Ponadto ponad 70 osób zostało rannych, w tym 15 ciężko. Na miejscu obecne są liczne służby ratunkowe, które zajmują się rannymi. 

W sobotę rano liczba ofiar śmiertelnych została skorygowana do pięciu osób. Pół dnia po ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu nie wiadomo jeszcze, jaki był motyw sprawcy. Policja zakłada, że ​​nie ma wspólników. Poszukiwania w centrum miasta drugiego samochodu, który prawdopodobnie miał związek z atakiem, nie przyniosły żadnych rezultatów.

podejrzany szybko aresztowany

Sprawca, lekarz z Bernburga, został zatrzymany przez policję wkrótce po zdarzeniu. Władze twierdzą, że działał sam. „Sytuacja jest pod kontrolą. W tej chwili nic nie wskazuje na większe zagrożenie” – powiedział Haseloff. Tamara Zieschang, Minister Spraw Wewnętrznych Saksonii-Anhalt poinformowała, że ​​sprawa dotyczy mężczyzny pochodzenia saudyjskiego, który od 2006 roku mieszka w Niemczech na podstawie zezwolenia na pobyt na czas nieokreślony.

Elon Musk, amerykański miliarder i założyciel m.in. Tesli i SpaceX, ostro skrytykował w mediach społecznościowych kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Musk wezwał Scholza do rezygnacji po tragicznym ataku samochodowym na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu, w wyniku którego kilka osób zginęło i zostało rannych. Biznesmen nazwał Scholza „niekompetentnym głupcem” i stwierdził, że niemiecki rząd nie dopełnił swoich obowiązków w zakresie ochrony obywateli.

To nie pierwszy raz, kiedy Musk interweniował w dyskusjach politycznych. Znany z kontrowersyjnych wypowiedzi potentat technologiczny już wcześniej krytykował przywódców rządów i decyzje polityczne. Jego wpływ na media społecznościowe jest ogromny, a miliony obserwujących dzielą się jego wypowiedziami i omawiają je na całym świecie.

wynajęty samochód

Według policji podejrzany przejechał wynajętym czarnym BMW około 400 metrów przez jarmark bożonarodzeniowy. Podczas tej piekielnej jazdy kilkadziesiąt osób zostało rannych i panowała wielka panika. Jarmark bożonarodzeniowy, znajdujący się na Alte Markt w pobliżu zabytkowego ratusza, został natychmiast zamknięty. Policja początkowo podejrzewała, że ​​w pojeździe znajdował się ładunek wybuchowy, co jeszcze bardziej zaostrzyło sytuację.

Służby ratunkowe zostały szeroko rozmieszczone. Uniwersyteckie Centrum Medyczne podało, że pierwszych 20 rannych zostało przyjętych, ale przygotowują się na większy napływ. „Wszystkie łóżka do intensywnej terapii są gotowe i zatrudniamy dodatkowy personel” – powiedział rzecznik.

(Tekst jest kontynuowany pod zdjęciem)
Policja

Makabryczny atak pogrążył w piątkowy wieczór jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu, w niemieckim kraju związkowym Saksonia-Anhalt, pogrążony w głębokiej żałobie. Samochód wjechał w tłum, zabijając dwie osoby, w tym dziecko. Aż 68 innych zostało rannych, z czego 15 jest w stanie krytycznym.

Incydent przywołuje wspomnienia ataku w Berlinie w 2016 r., kiedy terrorysta wjechał ciężarówką w jarmark bożonarodzeniowy, co miało fatalne skutki. Tragedia w Magdeburgu doprowadziła także do zwiększenia środków bezpieczeństwa w innych częściach Niemiec. W Stuttgarcie i Berlinie władze wezwały policję do zachowania szczególnej czujności podczas jarmarków bożonarodzeniowych. W Erfurcie profilaktycznie ewakuowano jarmark bożonarodzeniowy, natomiast w Halle po analizie ryzyka zdecydowano o pozostawieniu jarmarku otwartego.

chaos

Naoczny świadek opisał tę przerażającą scenę agencji informacyjnej DPA: „Wszędzie były karetki pogotowia i ratownicy. Panika wśród ludzi była ogromna.” W mediach społecznościowych pojawiły się filmy przedstawiające ogromne wysiłki służb ratowniczych, które szturmem wkroczyły na miejsce tragedii z migającymi światłami i syrenami.

(Tekst jest kontynuowany pod zdjęciem)
Magdeburga
Foto: © Pitane Blue - Magdeburg

Saudyjski lekarz wjechał wynajętym BMW w tłum ludzi podczas jarmarku bożonarodzeniowego.

Burmistrz Magdeburga złożył kondolencje ofiarom i ich rodzinom. „To czarny dzień dla naszego miasta” – stwierdził w krótkim oświadczeniu. Motywy sprawcy pozostają niejasne, ale niemiecki wymiar sprawiedliwości dokładnie bada sprawę. Nie wiadomo jeszcze, czy w śledztwo włączą się prokuratorzy federalni.

W następstwie zdarzenia Magdeburg pogrążony jest w żałobie. Jarmark bożonarodzeniowy, zwykle miejsce radości i serdeczności, stał się miejscem tragedii. Dla wielu gości szok jest ogromny. Choć władze nadal prowadzą dochodzenie, pozostaje pytanie, co skłoniło sprawcę do tego czynu.

Magdeburg (Magdeburg) jest stolicą niemieckiego kraju związkowego Saksonia-Anhalt. Według niemieckich mediów napastnik nazywa się Taleb Al Abdulmohsen. Der Spiegel pisze, że przyjechał do Niemiec w celu zdobycia wykształcenia. Mówi się, że ukończył szkolenie psychiatryczne i psychoterapeutyczne, a w 2016 roku otrzymał status uznanego uchodźcy. 

Powiązane artykuły:
InnoTrans