Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
[responsivevoice_button voice="Holenderka" buttontext="czytanie na głos"]

W maju sprzedaż samochodów używanych ogromnie wzrosła – sprzedano około 111.146 5 samochodów używanych. To o 117.000 proc. mniej niż w roku ubiegłym, w zeszłym roku w maju było ich ok. 26 tys. Zatem wszystko z pewnością idzie w dobrym kierunku, pomimo kryzysu koronowego. Ze względu na konsekwencje kryzysu koronowego sprzedaż samochodów stoi w miejscu od miesięcy. W kwietniu sprzedaż samochodów używanych spadła o ponad 2019 proc. w porównaniu do kwietnia 2019 r. W marcu sprzedaż spadła o 14 proc. w porównaniu do marca 6,4 r. W tym samym okresie w pierwszych pięciu miesiącach tego roku sprzedano aż o 2019 proc. mniej samochodów używanych w porównaniu z XNUMX rokiem.

„W międzyczasie sprzedaż samochodów używanych powróciła do poprzedniego poziomu” – podsumowuje stowarzyszenie branżowe BOVAG. W pierwszych pięciu miesiącach 2020 roku koncerny samochodowe sprzedały 506.517 6,4 używanych samochodów osobowych, o 73.443 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku. Osoby prywatne sprzedały w zeszłym miesiącu 17,6 2 używanych samochodów; wzrost o 7,5. Sprzedaż CXNUMXC do maja włącznie była o XNUMX procent wyższa. Zdaniem przewodniczącego BOVAG, Hana ten Broeke, są to głównie stare samochody na zakupy kupowane przez osoby unikające transportu publicznego, które nie traktują bezpieczeństwa i środowiska bardzo poważnie: „Osoby często podróżujące środkami transportu publicznego chcą mieć natychmiastowy i możliwie najniższy dostęp do alternatywy koszty. Jeśli bezpieczeństwo, trwałość i wygoda nie stanowią problemu, oczywiście szybko trafisz na tani, stary wózek na zakupy swojego sąsiada, dalekiego kuzyna lub nieznanego mieszkańca za pośrednictwem reklamy internetowej” – mówi Ten Broeke.

To znaczne straty dla branży motoryzacyjnej. Badania na zlecenie stowarzyszenia branżowego BOVAG pokazuje, że wielu podróżnych woli obecnie podróżować indywidualnie niż środkami transportu publicznego. Ma to między innymi na celu zmniejszenie ryzyka zarażenia się koronawirusem. W ankiecie o opinię poproszono 1185 podróżnych korzystających z transportu publicznego. Około połowa wskazała, że ​​wybrałaby transport alternatywny wobec transportu publicznego. Z tej liczby 57 procent wskazało, że chciałoby ponownie podróżować samochodem.

Czytaj także: Statki wycieczkowe nie udają się na greckie wyspy dla migrantów