Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Rząd nadal zmaga się ze środkami, a zwłaszcza ze sposobem dalszego powstrzymania wirusa koronowego. Rutte zdaje sobie sprawę, że młodzi ludzie nie oglądają jego konferencji prasowej i na swój sposób radzą sobie z wirusem koronowym. Rząd nie jest także na razie gotowy na poważne działania i prowadzi ostrożną politykę. Ogłoszono, że burmistrzowie mogą tworzyć więcej lokalnych polityk.

Istnieją poważne obawy, że duża liczba młodych ludzi zostanie zarażona. Dlatego premier zwrócił się bezpośrednio do tej grupy. W ubiegłym tygodniu ponad połowa nowych zakażeń wystąpiła w wieku od 17 do 30 lat. Rutte powiedział do nich: jeśli zbyt wielu z was zlekceważy zasady, wkrótce wszyscy znów będziemy w środku i będziecie zagrożeni dla swoich rodziców, dziadków i babć oraz wszystkich wokół was o słabym zdrowiu.

turystyka nie jest zamknięta

Chodzi o poszukiwanie rozwiązań, które nie zakłócą zbytnio społeczeństwa, a zwłaszcza gospodarki. W dużych miastach można wprowadzić politykę lokalną, aby ograniczyć niepokojące sytuacje. Nie zakaz, ale raczej prośba. Dotyczy to w sensie ogólnym, ale bardzo konkretnie dla miasta Amsterdam. 

„Mówię tu dziś wieczorem turystom z kraju i zagranicy, zwłaszcza burmistrzowi: unikajcie ruchliwych miejsc w Amsterdamie. W Holandii niepokojące jest to, że reguła półtora metra jest coraz rzadziej przestrzegana, że ​​więcej osób nie zostaje w domu, gdy mają dolegliwości, a mniej osób jest poddawanych badaniom ”- mówi Rutte.

Wirus jest na niebezpiecznym postępie. Liczby nie kłamią. Liczba infekcji rośnie od kilku tygodni z rzędu. I grozi nam utrata zysków, które razem wypracowaliśmy w ostatnich miesiącach. Przesłanie rządu jest zatem proste: nie chcemy drugiej blokady i nie ma takiej potrzeby. Ale to nie dzieje się automatycznie.

dane kontaktowe obowiązkowe w branży hotelarskiej

Rząd uznał, że słabnie przestrzeganie podstawowych zasad branży gastronomicznej, ze wszystkimi tego konsekwencjami. To powinno być mocniejsze. Dlatego w przypadku placówek gastronomicznych odwraca się wcześniejszy relaks. Ludzie nadal mogą jeść na mieście i nadal wychodzić na taras. Ale wewnątrz i na zewnątrz obowiązują następujące zasady: siedzenie w jednym miejscu, dokonanie rezerwacji, którą można zrobić z wyprzedzeniem lub przy drzwiach oraz spotkanie kontrolne w celu zapytania, czy są jakieś dolegliwości zdrowotne. 

Nowością jest to, że goście proszeni są o zapisanie swoich nazwisk i danych kontaktowych z przodu, abyśmy w razie potrzeby mogli szybko zlokalizować osoby w źródle i szukać kontaktów. Nowością jest również dla placówek gastronomicznych i innych instytucji rekreacyjnych, takich jak muzea i parki rozrywki, że taka lokalizacja zostanie zamknięta maksymalnie na 14 dni, jeśli GGD ustali, że doszło do wielu infekcji.

urlopowicze muszą przejść przez ulicę testową

Podróżni z obszarów ryzyka, którzy wracają do domu z tych obszarów, muszą również natychmiast pozostać w domu przez dwa tygodnie po powrocie i poddać się testom na wypadek reklamacji. Na podstawie danych pasażerów narodowy zespół GGD zadzwoni do podróżnych, aby sprawdzić, czy przestrzegają kwarantanny.

Minister de Jonge ma nadzieję, że pod koniec przyszłego tygodnia uruchomi testową ulicę na lotnisku Schiphol, a potem także na innych lotniskach. Przy bramkach lotów z krajów, które są teraz pomarańczowe, ludzie proszeni są o poddanie się testom na lotnisku Schiphol, nawet jeśli nie mają żadnych skarg. Ponieważ moment infekcji jest nieznany podróżnym, chcą mieć pewność, że nie wrócili z wirusem w walizce. Taki test to migawka, wynik testu może być negatywny, gdy nadal jesteś zainfekowany. Dlatego podróżni powinni pozostać w domu, nawet jeśli test nie wykryje korony.

Czytaj także: W Belgii noszenie masek na twarz jest obowiązkowe nawet na rowerze

Konferencja prasowa Mark Rutte
Hugo Młodszy