Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Tradycyjnie weekend 15 sierpnia to ostatni szczytowy weekend, który masowo przyciąga plażowiczów na wybrzeże. W końcu od poniedziałku w części kraju ruszą szkoły. Letnie wakacje pełnego wydarzeń roku związanego z pandemią koronawirusa na północy kraju dobiegły końca. Po zamieszkach, które miały miejsce w ostatni weekend w Scheveningen i zamknięciu m.in. Knokke i Blankenberge, wszyscy są znowu mile widziani.  

weekend piętnastego.

Mieszkańcy wielu nadmorskich kurortów cieszą się, gdy zbliża się koniec sezonu i zmniejsza się uciążliwość. W tym roku przybrało to ekstremalne formy. Zostaliśmy masowo zalani przez niemieckich turystów, którym udało się znaleźć plaże Zelandii i przekształcić nadmorskie kurorty, takie jak Scheveningen i Katwijk, w prawdziwie duszące miejsca, w których trudno było znaleźć półtorametrową społeczność. Jednak branża hotelarska nie radziła sobie tak dobrze. Działania podjęte przez rząd w żaden sposób nie przyczyniły się do ciepłego przyjęcia kąpiących się w restauracjach czy jadłodajniach. Wręcz przeciwnie, w tej chwili panuje atmosfera, której lepiej unikać.

Brukselscy pasjonaci przybywali na wybrzeże, by się ochłodzić. Powoduje zakłócenia. Młodzi ludzie z Rotterdamu uznali Scheveningen za dobre miejsce do wzajemnego rozliczania się. Czy to znudzenie młodzieży, czy też będziemy traktować tę część nowej „normalności”?

„Nie powinniśmy się z tego powodu wygłupiać, ponieważ z powodu międzynarodowych działań związanych z pandemią ludzie z marokańskimi korzeniami nie mogą tam w tym roku pojechać na wakacje. Przyjeżdżają więc na wybrzeże. Ale na razie nie doprowadzi to do problemów na plaży, co najwyżej do zderzenia cywilizacji” – powiedział burmistrz nadmorskiego kurortu Middelkerke Jean-Marie Dedecker.

Każdy jest mile widziany, ale w nadmorskich kurortach po prostu brakuje miejsc parkingowych, dlatego radzimy przyjechać komunikacją miejską lub rowerem. Na plaży jest wystarczająco dużo miejsca, turyści nie muszą się o to martwić.

Czytaj także: Dziś znowu przepełnione plaże i rekordy upałów