Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Firma lotnicza EasyJet ogłosiła, że ​​zrekompensuje całą emisję CO2 z natychmiastowym skutkiem z lotów. Jest to pierwsza duża linia lotnicza, która to zrobiła, powiedziała brytyjska firma, przedstawiając roczne wyniki.

Według raportów NOS, EasyJet chce ograniczyć emisje poprzez sadzenie lasów i emisję mniejszej ilości CO2. Firma inwestuje pieniądze w rozwój samolotów, które latają na zrównoważonym paliwie i elektryczności, dzięki czemu lotnictwo ostatecznie stanie się wolne od CO2.

EasyJet jest w tym celu zależny od nowych technologii. Chce go rozwijać wspólnie z producentem samolotów Airbus. Do tego czasu Easy Jet będzie wykorzystywać najbardziej oszczędne samoloty, w tym nowe samoloty Airbus A320, i ograniczy liczbę pasażerów na lot, zmniejszając masę na lot.

Od 2000 roku EasyJet zmniejszył emisję CO2 na kilometr na pasażera o ponad jedną trzecią. Do 2022 r. Emisje powinny być o kolejne dziesięć procent niższe niż trzy lata temu.

Ogranicz ślad

„Zdajemy sobie sprawę, że kompensacja jest środkiem tymczasowym, ale teraz chcemy coś zrobić z emisjami CO2, aby w krótkim okresie ograniczyć nasz ślad ekologiczny” - powiedział dyrektor generalny Johan Lundgren podczas prezentacji.

Koszt rekompensaty szacuje się na 29,3 mln EUR do końca bieżącego roku obrotowego, 30 września 2020 r. Całkowita sprzedaż spółki wyniosła 7,5 mld EUR, co stanowi wzrost o 8,3%.

Czytaj także: Zrównoważone latanie z naftą o krok bliżej