Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Po tym, jak BOVAG ostrzegał wcześniej, że techniczne dostosowanie procedury BPM będzie odtąd skutkować naliczeniem podatku VAT od BPM, Sekretarz Stanu ds. Finansów stwierdził obecnie w odpowiedzi na pytania parlamentarne posłanki z VVD Helmy Lodders, że nie jest to zamierzone i nie zostanie zapytany. Plan Podatkowy zawiera korektę zasad BPM, co oznacza, że ​​moment ustalenia wysokości BPM i moment zapłaty BPM zbiegną się gdzieś w roku 2021 lub 2022 z momentem pierwszej rejestracji, także znany jako część 1a.

NIEPOŻĄDANY

Analiza Planu Podatkowego przeprowadzona przez specjalistów podatkowych wykazała, że ​​przepisy zawarte w podatku VAT oraz zmienione przepisy BPM łącznie mogą sprawić, że wkrótce podatek VAT będzie musiał zostać zapłacony również od zapłaconego BPM. Obecnie w przypadku nowych samochodów płatność BPM formalnie następuje w momencie rejestracji klienta i w pewnym sensie płacisz BPM w imieniu klienta (poczta cykliczna), dzięki czemu od tego BPM nie trzeba płacić podatku VAT. W nowej sytuacji wydaje się, że nie ma już pozycji ciągłej i zgodnie z tą logiką od BPM również trzeba by zapłacić podatek VAT. Czyli podatek od podatku. BOVAG stwierdził, że byłby to efekt niepożądany i prawdopodobnie niezamierzony, i zwrócił się do Ministerstwa Finansów o zapewnienie, że od BPM nie będzie trzeba płacić podatku VAT. Teraz, gdy pojawiło się ubezpieczenie i jest ono również czarno-białe, relacjonuje Bovag .

Sekretarz stanu Vijlbrief: „[…] Prowadzę rozmowy z branżą, aby sprawdzić, czy w projekcie ustawy można wprowadzić dalsze wyjaśnienia, aby usunąć wszelkie dwuznaczności w tej kwestii”.

WSPARCIE

Han ten Broeke, dyrektor generalny BOVAG: „Zagroziło, że samochody nowe i używane będą droższe średnio o tysiąc do dwóch tysięcy euro. Samochód klasy średniej, taki jak benzynowa Mazda3, kosztuje obecnie co najmniej 4.418 euro za bpm. Podatek VAT z tego tytułu wyniósłby 928 EUR. W przypadku popularnego biznesowego diesla, takiego jak Peugeot 3008, kwoty te wynoszą odpowiednio 8.831 euro i 1.855 euro. A obozowicze czasami znacznie więcej. Bardzo niepożądane w czasach, gdy nowa sprzedaż gwałtownie spada. Rząd odgrywa w salonach coraz ważniejszą i negatywną rolę w zakresie podatków i dotacji samochodowych. Dobrze, że zapewniono już jasność, o którą prosiliśmy. Dla branży i fiskusa. Jesteśmy zadowoleni ze wsparcia ze strony Helmy Lodders, która zapewniła, że ​​Sekretarz Stanu udzielił wyjaśnień w drodze pytań parlamentarnych”.

Czytaj także: Roczny Bovag podaje słabe dane dotyczące sprzedaży samochodów w kwietniu