Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Pandemia korona w dalszym ciągu ma ogromne konsekwencje dla wszystkich. Szczególnie dotknięta jest tym turystyka. O wakacjach, w tym o urlopie narciarskim, możemy jeszcze na razie zapomnieć. W ostatnich tygodniach Austria była objęta kwarantanną, a od dzisiaj blokada ta została ponownie zniesiona. Otwarte są między innymi sklepy i szkoły. 

NOS donosi, że Austria ogłosiła, że ​​24 grudnia stoki narciarskie zostaną ponownie otwarte dla mieszkańców. Branża gastronomiczna, hotele i inne obiekty noclegowe pozostaną na razie zamknięte. Turyści mogą więc zapomnieć o jeździe na nartach. Branża gastronomiczna może zostać ponownie otwarta od 7 stycznia. Na razie na nartach mogą jeździć wyłącznie mieszkańcy Austrii.

Francja, Włochy i Niemcy również na razie zamykają swoje tereny narciarskie. Szwajcaria pozwala turystom jeździć na nartach, więc Szwajcaria jest jedynym ze wszystkich krajów alpejskich. Podróżni przybywający z obszarów zagrożonych koroną i udający się do Austrii będą zobowiązani do poddania się kwarantannie trwającej co najmniej 10 dni. 

Obowiązek ten obowiązuje od 7 grudnia do 10 stycznia. Kilka głoska bezdźwięczna zgłosić, że po pięciu dniach kwarantanny można wykonać test na korono w celu skrócenia wcześniej nałożonej kwarantanny. To zniechęci większość turystów do wyjazdu na wakacje do Austrii. Turyści, którzy w tajemnicy liczyli na „zasłużony” urlop na nartach w Austrii, rozczarują się i będą zmuszeni przeprowadzić się do Szwajcarii.

Czytaj także: Wakacje na Antylach Holenderskich są nadal możliwe