Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Obraz Pitana

Swoją petycją chce zwrócić uwagę na wpływ odwołania linii autobusowej na lokalną społeczność i potrzebę alternatywnych środków transportu.

Jeanine Braekenier, lepiej znana jako Babousch, ma prawie 80 lat, ale jej wiek nie przeszkadza jej w podejmowaniu działań. Kilka tygodni temu rozpoczęła petycję w proteście przeciwko odwołaniu regularnego autobusu do przystanku Krematorium w Lochristi. Teraz, podczas Gentse Feesten, dokłada wszelkich starań, aby jeszcze bardziej zwrócić uwagę na swoją sprawę. Od początku tego roku różne przystanki autobusowe De Lijn i przejazdy w Gandawie zostały odwołane, w tym regularne połączenie, które jest ważnym punktem społecznym dla wielu osób. Po kilku tygodniach kampanii Braekenier zebrał już ponad 2160 podpisów.

„Nie chcę przekazywać podpisów burmistrzowi Gandawy, ale natychmiast jadę do Brukseli” – powiedziała Jeanine Braekenier, kiedy rozmawialiśmy z nią o jej akcji. „Chcę przekazać petycję flamandzkiemu ministrowi ds. mobilności i robót publicznych, minister Lydii Peeters”. W tej chwili przystanek jest nadal obsługiwany przez autobus dial-a-bus, ale Braekenier uważa, że ​​to nie wystarczy. Jako dumna mieszkanka Gandawy mieszkająca w Ledeberg, poprzez petycję chce przede wszystkim pokazać, że należy lepiej słuchać mieszkańców. „Robię to nie tylko dla siebie, petycję podpisują również młodzi ludzie. Podpisami chcę pokazać, że trzeba odwrócić tę sytuację”.

Z chodzikiem widzimy ją spacerującą od tarasu do tarasu na Koornmarkt, by zbierać autografy. Kiedy ludzie z Holandii chcą poprzeć jej petycję, ostro wskazuje, że podpis jest nieważny. Chce tylko ważnych podpisów na swojej liście, ponieważ zamierza znaleźć rozwiązanie. To także esencja podstawowej dostępności, o której mówi Lydia Peeters – dużego planu transportu publicznego, który zostanie wprowadzony w Gandawie w styczniu przyszłego roku.

Lees ook  Innowacja: zielona przyszłość kolei podczas InnoTrans 2024

„To, co zaczęło się jako osobista frustracja, szybko przerodziło się w szerszy problem” — mówi Braekenier. „Zdałem sobie sprawę, że nie jestem jedyną osobą dotkniętą zniknięciem tej linii autobusowej. Cierpi na to wiele osób, zwłaszcza starszych. Ważne jest, abyśmy zabierali głos i bronili naszych praw”.

(Tekst jest kontynuowany pod zdjęciem)
Zdjęcie: Pitane Blue - Jeanine Braekenier, lepiej znana jako Babousch.

Jeanine Braekenier uważa za niezrozumiałe, że goście krematorium, którzy są uzależnieni od transportu publicznego, nie mogą już łatwo przybyć na ceremonię pogrzebową, ponieważ zlikwidowano przystanek autobusowy przy krematorium Westlede w Lochristi. Jest już pewne, że trafi do gabinetu flamandzkiego ministra ds. mobilności Peetersa. Chociaż jej celem było zebranie 3000 podpisów, licznik pierwszego dnia Gentse Feesten pokazuje 2160, kiedy z nią rozmawiamy.

W gabinecie flamandzkiego ministra ds. mobilności Lydii Peeters powiedziano jej, że otrzyma konsultację z ministrem od 3000 podpisów.

Trudno zrozumieć, dlaczego firma transportowa De Lijn odwołała na początku tego roku przystanek autobusowy linii 76 przy krematorium. Ten przystanek ma ogromne znaczenie dla wielu osób, mimo że w ciągu dnia może być mniej podróżnych w porównaniu z innymi przystankami. Najbliższy przystanek znajduje się na ruchliwej Antwerpsesteenweg, w znacznej odległości, do której osoby starsze z trudnościami w chodzeniu są prawie niemożliwe.

Powiązane artykuły:
Lees ook  KNV: Innowatorzy mobilności łączą siły na rzecz zielonej przyszłości
Pakiet kalendarza