Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Przemówienie historyczne Marka Rutte. Premier rozmawiał z Holandią w poniedziałek wieczorem o kryzysie koronowym. W zapowiedzianym wcześniej przemówieniu na temat NOS i RTL4 premier stwierdził, że duża część Holandii zostanie zarażona. Rutte mówił o bezprecedensowych środkach w czasie pokoju. Premier obiecał przedsiębiorcom, że rząd zrobi wszystko, aby ich wesprzeć. Wezwał wszystkie 17 milionów Holendrów do wzajemnego oglądania się.

mowa historyczna

Dobry wieczór

Wirus koronacyjny ogarnia nasz kraj.

My i reszta świata.

Razem stajemy przed zadaniem o ogromnej wielkości.

Wiele osób rozpozna uczucie, że byliśmy w kolejce górskiej w ostatnich tygodniach, które wydaje się być coraz szybsze.

Zastanawiasz się: czy to się naprawdę dzieje?

Ponieważ środki podjęte tutaj i gdzie indziej są bezprecedensowe dla krajów pokoju.

Na początku tego przemówienia chciałbym wyrazić moje kondolencje rodzinom tych, którzy od tego czasu zmarli na wirusa.

Wszystkim, którzy są w szpitalu lub wracają do zdrowia w domu, życzę wielu ulepszeń i siły.

I chcę zwracać się do osób starszych i o słabym zdrowiu.

Zdaję sobie sprawę, że jesteś bardzo zaniepokojony.

I dlatego chcę Ci powiedzieć, że naszym absolutnym priorytetem jest zminimalizowanie ryzyka dla Ciebie.

Biorąc pod uwagę wszystkie wiadomości z kraju i zagranicy, a także wszystkie wydarzenia, które następują po sobie w zawrotnym tempie, nie ma wątpliwości, że społeczeństwo budzi bardzo duże obawy.

Wszyscy mamy pytania.

Co mogę zrobić, aby chronić siebie i otaczających mnie ludzi?

Co ze szkołą i pracą?

Czy przyjęcie dla dzieci może być kontynuowane? Rodzinny weekend? Wesele?

Jak długo to wszystko zajmie?

I dlaczego jeden kraj podejmuje inne środki niż inny?

W dzisiejszym świecie wiadomości i informacje są szybsze niż światło, a opinia jest szybko wydawana.

Rozumiem, że.

W rzeczywistości koronawirus jest wśród nas i na razie pozostanie z nami.

Ale odpowiedź na wszystkie pojawiające się pytania zaczyna się od wiedzy i doświadczenia ekspertów.

Trzymajmy się tego.

Do ekspertów takich jak Jaap van Dissel i jego koledzy z RIVM i poza nim.

Wirusolodzy, lekarze intensywnej terapii i inni specjaliści.

Od samego początku ich porady kierowały wszystkimi środkami podjętymi do tej pory w Holandii.

Ważne jest, abyśmy nadal polegali na tym kompasie wiedzy naukowej i wiarygodnych faktów.

To jedyny rozsądny sposób na kontynuowanie niezbędnych kroków.

Kroki, które nieuchronnie nadejdą po naszej drodze.

Ponieważ nie mam dziś dla ciebie łatwej wiadomości.

W rzeczywistości koronawirus jest wśród nas i na razie pozostanie z nami.

Nie ma łatwego ani szybkiego wyjścia z tej bardzo trudnej sytuacji.

W rzeczywistości duża część holenderskiej populacji zostanie zarażona wirusem.

To właśnie mówią nam eksperci.

I cokolwiek nam powiedzą, to, że w oczekiwaniu na szczepionkę lub lek możemy spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa, jednocześnie budując kontrolowaną odporność grupy.

Muszę to wyjaśnić.

Ci, którzy mieli wirusa, są zwykle później odporni.

Tak jak w dawnych czasach z odrą.

Im większa grupa jest odporna, tym mniejsza jest szansa, że ​​wirus przejdzie na wrażliwe osoby starsze i osoby o złym zdrowiu.

Dzięki odporności grupowej budujesz wokół nich mur ochronny.

To jest zasada.

Musimy jednak zdać sobie sprawę, że zbudowanie odporności grupowej może potrwać miesiące, a nawet dłużej, i w tym czasie musimy jak najbardziej chronić ludzi bardziej zagrożonych.

Biorąc wszystko pod uwagę, istnieją trzy możliwe scenariusze.

Pierwszy scenariusz to: maksymalne sprawdzenie wirusa.

Prowadzi to do kontrolowanej dystrybucji wśród grup najmniej zagrożonych.

To jest scenariusz naszego wyboru.

Maksymalna kontrola oznacza, że ​​staramy się stosować środki, aby wygładzić szczyt liczby infekcji i rozłożyć go na dłuższy okres.

Maksymalna kontrola oznacza, że ​​staramy się stosować środki, aby wygładzić szczyt liczby infekcji i rozłożyć go na dłuższy okres.

Dzięki takiemu podejściu, w którym większość ludzi otrzyma tylko drobne skargi, budujemy odporność i zapewniamy, że opieka zdrowotna sobie z tym poradzi.

Aby domy opieki, domy opieki, szpitale, a szczególnie oddziały intensywnej terapii nie były przeciążone, nie są przeciążone.

Tak, aby zawsze była wystarczająca zdolność, aby pomóc osobom najbardziej narażonym.

Drugi scenariusz polega na tym, że pozwalamy wirusowi działać bez kontroli.

To całkowicie przeciążałoby nasz system opieki zdrowotnej w szczycie infekcji, pozostawiając niewystarczającą zdolność do pomocy słabym osobom starszym i innym pacjentom wysokiego ryzyka.

Oczywiście musimy temu zapobiec za wszelką cenę.

Trzeci scenariusz polega na tym, że bez końca próbujemy zatrzymać wirusa.

Oznacza to, że kraj jest całkowicie zamknięty.

Takie rygorystyczne podejście może wydawać się atrakcyjne na pierwszy rzut oka, ale eksperci podkreślają, że z pewnością nie będzie to kwestia dni czy tygodni.

W takim scenariuszu musielibyśmy zamknąć nasz kraj na rok lub nawet dłużej, ze wszystkimi tego konsekwencjami.

A jeśli byłoby to praktycznie możliwe - pozwalać ludziom opuszczać domy tylko za pozwoleniem na tak długo - wirus może natychmiast powrócić na powierzchnię, jeśli środki zostaną wycofane.

Holandia jest krajem otwartym i dopóki nie będzie szczepionki, koronawirus będzie rozprzestrzeniał się po świecie jak fala i nie będzie pomijał naszego kraju.

Wszystkie dotychczasowe porady, wszystkie wcześniej ogłaszane środki dotyczą pierwszego scenariusza „maksymalnej kontroli”.

Od stosunkowo prostych wskazówek, aby nie uściskać dłoni, częściej myć ręce i trzymać półtora metra od daleko idących środków, takich jak zakaz większych spotkań i zamknięcie branży gastronomicznej.

I oczywiście trzymamy rękę na pulsie każdego dnia.

To, jak długo potrzebne są środki i czy potrzeba więcej, zależy zatem od tego, jak wirus będzie się zachowywał w nadchodzących tygodniach i miesiącach.

I wszelkich nowych spostrzeżeń naukowych, ponieważ badania są w toku.

Możliwe, że niektóre środki można złagodzić, ale czasami musimy zrobić dodatkowy krok, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się wirusa bez ograniczeń.

Będzie nadal pasować i mierzyć w nadchodzących miesiącach.

Nadal poszukuje równowagi między podjęciem niezbędnych działań a umożliwieniem zwykłemu życiu kontynuowania w jak największym stopniu.

Jeśli będziemy w stanie kontrolować w ten sposób rozprzestrzenianie się wirusa, konsekwencje dla zdrowia publicznego są ostatecznie najbardziej możliwe do opanowania.

Jednocześnie nie możemy i nie będziemy zamykać oczu na ekonomiczne konsekwencje tego kryzysu.

Wiele osób martwi się swoją pracą.

Ponieważ dla wielu firm, dużych i małych, jest to niezwykle trudny okres.

Wielu przedsiębiorców nagle opiera się o ścianę.

Pani kawiarni na rogu, hodowca kwiatów, przedsiębiorca transportowy, freelancer, ale dotyczy to również ikon narodowych, takich jak KLM.

Moje przesłanie do przedsiębiorców w Holandii i ich pracowników brzmi następująco: gabinet zrobi wszystko, aby wesprzeć cię.

Dokładamy wszelkich starań, aby firmy nie wywiązywały się z tego, co dzieje się teraz, i aby ludzie nie tracili pracy.

Tak czy inaczej, będzie to trudny okres, ale nie zawiedziemy cię.

Na koniec chciałbym podziękować wszystkim w Holandii za sposób, w jaki do tej pory przestrzegano wskazówek i środków oraz za wszystkie wstrząsające przykłady wzajemnej pomocy i solidarności.

Dobrze jest widzieć, że jesteśmy gotowi na siebie, gdy potrzeba człowieka.

Rób tak dalej.

Zachowaj czujność i postępuj zgodnie ze wskazówkami, nawet jeśli jesteś silny i zdrowy, z korzyścią dla osób bardziej narażonych.

To jest naprawdę ważne.

Nadal kieruj się zdrowym rozsądkiem i słuchaj ekspertów.

W miarę możliwości nadal pomagajcie sobie nawzajem.

Jest to czas, w którym musimy się odnajdować ponad nieporozumieniami i sprzecznościami.

Czas, aby postawić wspólny interes ponad interes własny.

I czas, aby dać przestrzeń i pewność wszystkim tym, którzy pracują w gorączkowych warunkach w dzień iw nocy, aby pomagać innym i kontrolować wirusa.

Sprzątaczki, pielęgniarki i lekarze w szpitalach i opiece nad osobami starszymi, lekarze ogólni i pracownicy GGD, policjanci, personel pogotowia ratunkowego i wszyscy inni świadczeniodawcy.

Do nich i do wszystkich osób, które pozostają w pracy w szkołach, opiece nad dziećmi, transporcie publicznym, supermarketach i gdziekolwiek indziej, chcę powiedzieć: wykonujesz fantastyczną robotę - dziękuję bardzo za to.

Chciałbym zakończyć tym apelem: przy wszystkich niepewnościach jedno jest absolutnie jasne: zadanie, przed którym stoimy, jest bardzo duże i naprawdę musimy to zrobić z 17 milionami ludzi.

Wspólnie pokonamy ten trudny okres.

Zwracajcie na siebie trochę uwagi.

Liczę na Ciebie.

Dziękuję Ci.

Czytaj także: Szkoły i restauracje w Holandii zamykają się z powodu koronawirusa

Starsza para nadal zakochana