Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Kilku ekspertów sformułowało zalecenia dotyczące stopniowego powrotu do normalnego codziennego życia przed kryzysem koronowym. Szkoły podstawowe muszą zacząć od nowa z wieloma niepełnosprawnościami, a noszenie masek na twarz w transporcie lokalnym do szkół powinno być obowiązkowe. Jedno jest pewne, codzienne życie nie wraca z dnia na dzień. Podstawowa zgoda jest taka, że ​​zawsze należy zachować odległość półtora metra, jeśli ktoś nie należy do jednego gospodarstwa domowego.

półtora metra dalej i wymóg maski na twarz

„Jak wdrożyć środek, aby zachować odległość półtora metra od siebie w szkolnym transporcie dzieci w wieku szkolnym bez częstej jazdy w górę i w dół?”, połączenia sektora odpowiedzialny do transportu szkolnego.

Kryzys związany z koroną dotkliwie odczuwa także przemysł transportowy. Firmy taksówkarskie muszą również przestrzegać środków RIVM i rozważyć „nowy” sposób działania po kryzysie koronowym. Oferta, w której aktualnie odbywa się transport, nie została w tym celu obliczona. Transport szkolny może stać się droższy tylko w wyniku nowych przepisów. A jednak wszyscy musimy myśleć w rozwiązaniach.

Naukowcy argumentują również za wymogiem stosowania maski na usta podczas całego transportu i poza nim. Wirusolog Helmut Fickenscher jest przekonany, że nie ma powodu do rezygnacji ze środków ochronnych. Najprawdopodobniej w krótkim czasie skończymy się przeciążeniem szpitali i IC. Fakt, że liczba infekcji nie rośnie już tak gwałtownie, jest po prostu wynikiem ścisłych środków ochronnych w ostatnich tygodniach.

„W przyszłości każdy powinien nosić taką maskę i nosić ją tam, gdzie nie jest przestrzegana minimalna odległość”.

Holenderskie Ministerstwo Edukacji nie chce w tej chwili wiele mówić o omawianych scenariuszach. Niektóre strony rozważają wytyczne i praktyczne narzędzia, ponieważ każda szkoła jest inna. Pytanie brzmi, czy można to zorganizować centralnie. Nauczyciele mają wiele obaw dotyczących własnego zdrowia, zdrowia partnera lub własnych dzieci. Dotyczy to również transportu szkolnego wśród taksówkarzy, którzy mają kontakt z rodzicami i opiekunami dzieci.

nie patrzcie ślepo w majowe święta

Problem polega na tym, że RIVM badanie musi jeszcze poczekać, aż gabinet zdecyduje, co robić po 28 kwietnia. Dlatego już brzmi ostrożnie, aby nie patrzeć ślepo na majowe święta. Być może zdecydowano o zamknięciu szkół na jakiś czas.

Zdaniem naukowców dalsze wydarzenia społeczne, kulturalne i sportowe powinny „stopniowo znów być możliwe, w zależności od możliwej odległości przestrzennej i intensywności kontaktów zaangażowanych osób”. 

Czytaj także: Brak transportu do gastronomii, fryzjera, teatru lub szkoły

Opieka dzienna
Nauczyciel szkoły podstawowej
Nauczyciel szkoły podstawowej