Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

To trudne i burzliwe czasy, także dla przedsiębiorców. Grupa 1,2 mln osób prowadzących działalność na własny rachunek jest również uwzględniona w ogłoszonym w piątek przez rząd pakiecie działań związanych z koroną. Program ten, w całości będący Tymczasowym Programem Pomostowym dla Przedsiębiorców Samozatrudnionych (Tozo), oznacza między innymi, że osoby prowadzące działalność na własny rachunek bez pracowników mogą uzupełnić swoje dochody do poziomu pomocy społecznej (1050 euro). Warunki kwalifikowalności do środka kryzysowego są dość elastyczne: na przykład dochód lub majątek partnera nie są brane pod uwagę. Tak dobra wiadomość?

Niestety nie, twierdzi przedsiębiorca Martin Schuurman, twórca SME Fuel, znany z karnetu samochodowego. 

„Głównym zarzutem jest to, że dochody są uzupełniane jedynie do poziomu pomocy społecznej. Od maksymalnego świadczenia odliczany jest bieżący dochód. Wszystkie osoby prowadzące działalność na własny rachunek muszą zatem wykazać swoje aktualne dochody. Dla nich skomplikowane – jak to zrobić, gdy nie została jeszcze wysłana miesięczna faktura – i niemożliwe dla władz gmin, które muszą rozpatrzyć setki tysięcy wniosków. Po prostu nie mają możliwości przetworzenia tak wielu żądań”.

bardzo skomplikowane, prawie niemożliwe zadanie

Uznaje to również na przykład Linda Voortman, radna ds. społecznych w Utrechcie. Rząd bierze obecnie pod uwagę pozycję kosztów tego środka w wysokości około 4 miliardów euro. Zdaniem Schuurmana, który opowiada się za klasycznym pomysłem, który nigdy nie został wdrożony w Holandii: bezwarunkowym dochodem podstawowym, można je lepiej wydać. 

„Zapewnij każdej osobie prowadzącej działalność na własny rachunek tymczasowy dochód podstawowy w wysokości 1000 euro miesięcznie, niezależnie od tego, czy ma dochody, czy nie. Korzyści są oczywiste: środek ten nie wymaga żadnych badań, a zatem nie wymaga żadnych kłopotów administracyjnych. Oznacza to, że płatności można dokonać szybko, a to jest ważne.”

Może się to wydawać wyrzucaniem pieniędzy w błoto, a zatem bardzo kosztownym rozwiązaniem, ale tak nie jest. Koszty wdrożenia są minimalne, a samozatrudnionym zapewnia się wsparcie w wysokości 1,2 miliarda euro miesięcznie, co stanowi ułamek w porównaniu z 90 miliardami, które zatrzymuje Rutte.

Lees ook  ANWB: Przedsiębiorcy masowo wybierają mobilność współdzieloną

Aby przekonać rząd do wyboru tymczasowego dochodu podstawowego zamiast środka kryzysowego, Schuurman uruchomił program petycja Zamierzenia rządu są dobre, ale mogło być lepiej. Mam nadzieję, że wiele osób, nie tylko osoby samozatrudnione, zgodzi się ze mną i poprze tę petycję. Petycja została już podpisana tysiące razy.

Czytaj także: VNO-NCW i KNV rozpoczynają rozmowy z Gabinetem dla sektora taksówek

Paliwo MŚP