W Holandii dodano nową zasadę dotyczącą korony. Od 1 grudnia noszenie maski na twarz jest obowiązkowe we wszystkich przestrzeniach publicznych i zamkniętych, w transporcie publicznym, w edukacji i w zawodach kontaktowych w Holandii. Zasada ta dotyczy każdego, kto ukończył trzynaście lat. W wielu krajach wokół nas jest to obowiązkowe od długiego czasu. Teraz my też musimy w to uwierzyć. W dalszym ciągu obowiązuje dotychczasowa zasada mówiąca o zachowaniu półtorametrowego dystansu. Osobom, które odmówią noszenia maski na twarz w obszarach publicznych i zadaszonych, grozi kara grzywny. Kara będzie kosztować 95 euro. Jest to ściśle monitorowane przez specjalnych funkcjonariuszy śledczych i policję.
Maseczki na twarz nie są obowiązkowe w meczetach, kościołach, świątyniach i synagogach, gdyż podlegają one budynkom zamkniętym. Zamknięte budynki nie są swobodnie dostępne dla publiczności. Aby zapewnić wszystkim przejrzystość, rząd nałożył obowiązek noszenia masek na twarz we wszystkich przestrzeniach publicznych i pomieszczeniach zamkniętych. Od 30 września w naszym kraju zalecono noszenie maseczek, teraz zalecenie to zmieniło się w obowiązek.
Jest wyjątek, gdy już znajdziesz się w pokoju i znajdziesz się w ustalonym miejscu, np. w restauracji czy kinie, możesz zdjąć maseczkę. Jeśli w międzyczasie pójdziesz do toalety, musisz ponownie założyć maseczkę. Nie dotyczy to komunikacji miejskiej, tutaj wystarczy mieć założoną maseczkę. Noszenie maseczki jest obowiązkowe także na przystankach autobusowych i stacjach.
Osoby, które nie mogą nosić maski ze względu na swoją chorobę lub niepełnosprawność, muszą być w stanie wykazać, że nie mogą nosić maski. Mogą to zademonstrować np. specjalnym biletem wyjątek – obowiązek noszenia maski na twarzy wydrukuj go i wypełnij lub w formie pisma od lekarza pierwszego kontaktu, lekarza rodzinnego lub placówki służby zdrowia. Tę kartę należy zawsze nosić przy sobie. Jeśli nie masz tego przy sobie, ryzykujesz karą grzywny.
Czytaj także: Wakacje na Antylach Holenderskich są nadal możliwe
