Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Od poniedziałku kamery rejestracyjne będą rejestrować, czy zawodnicy lekkich motorowerów w Amsterdamie jeżdżą po drogach z kaskiem. Ta próba trwa rok i według gminy jest konieczna, ponieważ lekkie motorowery ostatnio coraz rzadziej przestrzegają przepisów.

W stolicy od 2019 roku w wielu miejscach na ścieżce rowerowej nie wolno już poruszać się motorowerami, ale po szosie muszą jeździć w kasku. Ocena przeprowadzona na początku 2020 r. wykazała, że ​​nowy przepis doprowadził do większego bezpieczeństwa w ruchu, lepszego przepływu ruchu i mniejszego zatłoczenia na ścieżkach rowerowych. Według gminy znacznie spadła również liczba wypadków z udziałem kierowców lekkich motorowerów.

Na razie wykorzystywane będą istniejące kamery do tablic rejestracyjnych, ale później zostaną również dodane kamery ruchome. Każdy, kto złamie zasady, zostanie ukarany grzywną. Kamery są dodatkiem do egzekwowania boa na ulicy, którzy wystawiają około stu mandatów miesięcznie.

Czytaj także: Rover Amsterdam chce wyjątku od 30 km/h dla transportu publicznego

Amsterdam - tama