Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Obraz Pitana

Kiedy mówimy o zwiększeniu i stabilizacji ruchu lotniczego i liczby pasażerów, nie możemy ignorować kwestii ochrony środowiska.

W ostatnich miesiącach holenderskie lotniska regionalne pokazały ruchy lotnicze, którym warto przyjrzeć się bliżej. Weźmy na przykład lotnisko w Eindhoven, które po rekordowej liczbie pasażerów w sierpniu spodziewa się niewielkiego spadku we wrześniu. Statystyki wiele mówią o obecnej dynamice przemysłu lotniczego, a być może także o naszej chęci do podróżowania w okresie po koronie wirusa.

Sierpień był szczytowym miesiącem dla Eindhoven – na lotnisko przyleciało lub opuściło ponad 674.000 2019 pasażerów. To imponująca liczba, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że jest tylko nieznacznie wyższa od liczb z 91 r. Uderzające jest to, że pomimo niewielkiego spadku liczby operacji lotniczych we wrześniu, średni wskaźnik obłożenia utrzymał się na dość wysokim poziomie XNUMX procent w sierpniu.

Można powiedzieć, że szczyt i późniejszy plateau we wrześniu wskazują na pewnego rodzaju nasycenie, a może naturalną sezonową fluktuację popytu na podróże lotnicze. Nie wydaje mi się to mało prawdopodobne. Może być również tak, że spadek jest po prostu statystycznym załamaniem, tymczasowym pogorszeniem po letnim szczycie. W każdym razie jasne jest, że port lotniczy w Eindhoven radzi sobie sam, zarówno pod względem liczby pasażerów, jak i ruchu lotniczego.

Port lotniczy Rotterdam-Haga

De sytuacja w Rotterdamie jest inaczej. Po roku, w którym lotnisko czerpało korzyści z niedoborów personelu na lotnisku Schiphol i otrzymało wiele dodatkowych lotów, obecnie obserwujemy porażkę. Spadek ten można łatwo określić jako negatywny, ale powiedziałbym, że jest to raczej korekta, powrót do normalności. Należy również pamiętać, że liczba pasażerów w pięciu z siedmiu miesięcy 2023 r. jest nadal wyższa niż w 2019 r., zatem w systemie nadal obserwujemy rozwój. W zeszłym miesiącu lotnisko obsłużyło 248.576 5.749 pasażerów w ramach XNUMX zarejestrowanych lotów.

Lees ook  Pożegnanie: Lee Towers śpiewa po raz ostatni podczas Maratonu w Rotterdamie

Spadek liczby pasażerów w porównaniu z ubiegłym rokiem nie musi być powodem do niepokoju. W rzeczywistości można to w dużej mierze przypisać anomalii: chaosowi, który miał miejsce na lotnisku Schiphol w zeszłym roku z powodu niedoborów personelu ochrony. W rezultacie Rotterdam otrzymał wiele dodatkowych lotów i pasażerów. Linie lotnicze takie jak Corendon, Norweg, Air Malta i Royal Air Maroc uznały Rotterdam za atrakcyjną alternatywę. Zatem w rzeczywistości niedawny spadek liczby pasażerów może oznaczać raczej korektę, „normalizację” niż pogorszenie koniunktury.

Lotnisko Maastricht Aachen

Historia Maastricht jest co najmniej uderzająca. Ponad trzykrotny wzrost liczby pasażerów w pierwszym kwartale 2023 r. w porównaniu z tym samym kwartałem rok wcześniej jest po prostu imponujący. Nawet biorąc pod uwagę dwumiesięczne zamknięcie z powodu remontu, jest to osiągnięcie godne podziwu. 

Jednym z głównych czynników tego bezprecedensowego wzrostu jest aktywne partnerstwo z liniami lotniczymi, takimi jak Ryanair i Corendon. Na przykład Ryanair otworzył nowe regularne połączenie z Maastricht do Porto, a także do innych miejsc docelowych, takich jak Londyn, Bari, Barcelona i Alicante. Nowe trasy to nie tylko wotum zaufania dla potencjału lotniska, ale także oferują mieszkańcom i przedsiębiorstwom regionu nowe możliwości w zakresie podróży i handlu.

Port lotniczy Maastricht Aachen ma potencjał, aby stać się ważniejszym węzłem regionalnym, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego położenie geograficzne w pobliżu granic Holandii, Niemiec i Belgii. Port lotniczy może zatem odegrać interesującą rolę w dalszym rozwoju transgranicznej działalności gospodarczej i turystycznej.

(Tekst jest kontynuowany pod zdjęciem)
Zdjęcie: Pitane Blue - Rotterdam Port lotniczy Haga

Patrząc w przyszłość, faktem jest, że przemysł lotniczy nadal się rozwija pomimo wyzwań związanych z presją środowiskową. Ludzie chcą podróżować, czy to w celach zawodowych, czy dla przyjemności, i ta potrzeba nie zniknie w najbliższym czasie. Ale jak widać po liczbach, następuje zmiana. Liczba mniejszych portów lotniczych rośnie, co oznacza, że ​​potrzebne są nowe strategie, aby zarządzać tym wzrostem w zrównoważony sposób.

Lees ook  TeamViewer: Cyfrowa rewolucja w logistyce przyciąga do Eindhoven pełne sale

Na szczęście są oznaki, że branża lotnicza rozumie potrzebę stawania się bardziej ekologiczną. Inwestuje się w czystsze technologie, takie jak samoloty elektryczne i paliwa zrównoważone. Choć jest to zachęcające, rozwiązania te nadal znajdują się w dużej mierze w fazie rozwoju. W międzyczasie pozostaje pytanie, czy lotniska takie jak Eindhoven, Rotterdam i Maastricht będą mogły kontynuować swój rozwój bez nadmiernego obciążania środowiska.

Kiedy mówimy o zwiększeniu i stabilizacji ruchu lotniczego i liczby pasażerów, nie możemy ignorować kwestii ochrony środowiska. Chociaż na przykład lotnisko w Eindhoven mieści się w maksymalnej dozwolonej liczbie lotów wynoszącej 41.500 XNUMX w roku kalendarzowym, zgodnie z zaleceniami Pietera van Geela, to w dalszym ciągu rodzi pytania dotyczące zrównoważenia środowiskowego. Odporność i rozwój portów lotniczych, choć imponujące z ekonomicznego punktu widzenia, towarzyszą rosnącym obawom dotyczącym ich wpływu na środowisko. Jest to dialog, w który musimy się zaangażować, jeśli chcemy znaleźć równowagę między korzyściami gospodarczymi a odpowiedzialnością za środowisko.

Powiązane artykuły:
Lotnisko