Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail
Obraz Pitana

Pracodawcy nazwali żądania związków raczej nierealistycznymi i powiedzieli, że są zaskoczeni akcją „z tyłu grupy, która mówi, że chcą pomóc”.

Pracownicy w transporcie medycznym strajkują, bo pracodawcy dopuścili do wygaśnięcia ultimatum z żądaniami od pracowników nowego układu zbiorowego pracy dla transportu medycznego i taksówki. Członkowie FNV Zorgvervoer i taxi wcześniej odrzucili ostatnią ofertę pracodawców dotyczącą nowego układu zbiorowego pracy. W ultimatum dali pracodawcom czas do południa w piątek 11 listopada do godz. Gdyby tak się nie stało, byłoby akcje i strajki idź dalej.

„Z pewnością w tym sektorze, z bardzo zaangażowanymi pracownikami, strajk jest ostatecznością. Kierowcy woleliby bezpiecznie przewozić swoich pasażerów z punktu A do B, ale nie mogą już dłużej utrzymać się z pensji, pensje są wstrzymywane za przerwy, które nie są mogą zostać przyjęte, a jeśli kierowcy zachorują, nie otrzymują wynagrodzenia za jeden dzień, a po tym są redukowane o 30%."

Nie wiadomo jeszcze, gdzie i kiedy odbędzie się strajk. „Omawiamy to teraz w porozumieniu z naszymi członkami” — mówi Gorter. Sektor zatrudnia 22.000 20 osób, głównie na umowach o pracę w niepełnym wymiarze godzin, średnio 31 godzin tygodniowo. Obecny układ zbiorowy pracy wygasa 2022 grudnia XNUMX r. Negocjacje nowego układu zbiorowego pracy trwają od maja br.

antyspołeczny

Ultimatum mówi m.in. o tym, że członkowie chcą pozbyć się przepisów dotyczących choroby. „Pracownik, który zachoruje, otrzymuje tylko 70 procent wynagrodzenia, a pierwszego dnia nic. To naprawdę antyspołeczne. Nikt nie chce chorować, ale pracownicy są teraz za to karani” – mówi Gorter. Co więcej, nieuporządkowane grafików i wstrzymanie wypłat za przerwy, których nie można było wykorzystać, również przyprawiają o zawrót głowy. Gorter: „Niezadowolenie z tego powodu jest tak duże, że wielu kierowców przechodzi do sektora, w którym jest to dobrze zorganizowane”.

Lees ook  Transport: taksówki stają się coraz droższe, a sektor znajduje się pod presją

płace rosną

Oprócz poprawy czasu pracy i odpoczynku oraz programów chorobowych, członkowie związku domagają się od teraz wzrostu płac zgodnie z cenami sklepowymi. Wyniosłoby to co najmniej 12,5% w tym roku. „Jeśli płace nie nadążają za inflacją, ludzie będą się cofać. Wtedy w pewnym momencie nie możesz już płacić rachunków, podczas gdy po prostu masz pracę. Nie powinniśmy tego chcieć – powiedział Gorter.

Minister Wiersma dostrzega również znaczenie transportu studentów jako atrakcyjnego sektora do pracy, a pracownicy są dobrze opłacani. Ma nadzieję, że strony negocjacji wkrótce znajdą rozwiązanie.

„Boli, że strajk może dotknąć również uczniów”.

(Tekst jest kontynuowany pod zdjęciem)
Dennis Wiersma - minister ds. szkolnictwa podstawowego i średniego - fot. Pitane Blue

mozolnie

Sektor zatrudnia 22.000 20 osób, głównie na umowach w niepełnym wymiarze godzin, średnio 31 godzin tygodniowo. Obecny układ zbiorowy pracy wygasa 2022 grudnia 2500 r. Negocjacje nowego układu zbiorowego pracy trwają od maja br. Gorter: „Negocjacje w tym sektorze są zawsze trudne, ale tym razem wszystko zostało wstrzymywane. Nawet petycja podpisana przez ponad XNUMX osób zmroziła pracodawców”.

Wcześniej około 75 członków FNV Zorgvervoer en Taxi i CNV Vakmensen przemaszerowało przez Ede w piątek 21 października. W ten sposób zwrócili uwagę na nieudane negocjacje układu zbiorowego pracy z organizacją pracodawców KNV. Marsz i złożenie petycji to ostatnia deska ratunku, aby przekonać KNV do wycofania niespełnionej oferty końcowej dla nowego układu zbiorowego pracy i zapobieżenia działaniom w transporcie studenckim i na podstawie ustawy o pomocy społecznej.

Lees ook  KNV: Innowatorzy mobilności łączą siły na rzecz zielonej przyszłości
Powiązane artykuły:
Zdjęcie: © Pitane Blue - postój taksówek na dworcu głównym w Eindhoven
Pakiet kalendarza