Przyjazne dla wydruku, PDF i e-mail

Nowy gabinet musi przeznaczyć więcej pieniędzy na budowę nowych dróg, utrzymanie i zarządzanie drogami. Tak mówi ustępująca minister Cora van Nieuwenhuizen (infrastruktura i gospodarka wodna) w wywiadzie dla De Telegraaf. Mówi, że ograniczanie dróg, jak chcą D66, PvdA i GroenLinks, jest nieodpowiedzialne. „Naprawdę potrzebujemy więcej pieniędzy. To nieuniknione.

Minister WWD już teraz boryka się z niedoborami w związku z gigantyczną operacją renowacji i wymiany mostów, śluz i tuneli z lat 50. i 60. XX wieku. Van Nieuwenhuizen spodziewa się dalszego wzrostu kosztów ze względu na wymogi klimatyczne i bezpieczeństwa. Oprócz tego niepowodzenia eksperci już twierdzą, że rocznie potrzeba co najmniej jednego miliarda więcej.

„Coraz więcej do nas przychodzi. Wynika to po części z faktu, że stawiamy coraz większe wymagania” – mówi Van Nieuwenhuizen w rozmowie z gazetą. „Jest wiele nowych rzeczy, które musimy wziąć pod uwagę. Na przykład musimy budować w sposób dostosowany do klimatu, aby zapobiec zalewaniu tuneli podczas każdego ulewnego deszczu. Ponadto bezpieczeństwo cybernetyczne stało się znacznie ważniejsze. Zdigitalizowaliśmy cały sprzęt operacyjny, który kiedyś był ręczny lub mechaniczny”.

Ponadto zaostrzono wymogi bezpieczeństwa przeciwpożarowego dla tuneli, a Rijkswaterstaat zaskakuje projektami. „Na przykład mieliśmy do czynienia z chromem-6. W takim momencie musimy pracować z czymś w rodzaju księżycowców, tak jak z azbestem, żeby móc bezpiecznie pracować – wyjaśnia minister transportu. „Nie byliśmy w stanie przedstawić Waalburga, ponieważ już znacznie przekroczyliśmy budżet”.

Wciąż pozostaje pytanie, czy potrzebne miliardy znajdą się na stole podczas formacji. Z VVD, CDA, D66, ChristenUnie, PvdA i GroenLinks tylko partia Van Nieuwenhuizena chce więcej inwestować w drogi. Z analizy programów wyborczych przeprowadzonej przez Holenderską Agencję Oceny Środowiska wynika, że ​​CDA nie chce cięć. Pozostałe partie chcą cięć do 2030 roku. D66 uważa, że ​​da się zrobić 1,9 mld euro, a GroenLinks nawet 6,3 mld.

„To jest po prostu niemożliwe, to jest nieodpowiedzialne” – mówi minister. „Nie tylko ustaliliśmy, że potrzeba więcej pieniędzy, ale dwukrotnie otrzymaliśmy potwierdzenie od zewnętrznych ekspertów. Musimy dbać o reputację. Prezydent USA Biden nazwał nas krajem, z którego biorą przykład. Każdy, kto jedzie na południe, widzi i czuje, jak różne rzeczy można zrobić w Belgii. Po prostu tego nie chcemy”.

Czytaj także: Baza lotnicza straży pożarnej w Eindhoven pozostaje aktywna pomimo kryzysu koronowego