Producent rowerów VanMoof zostaje przejęty przez Lavoie, brytyjskiego producenta hulajnóg elektrycznych.
Po niemal półtoramiesięcznych poszukiwaniach odpowiedniego nabywcy, upadła amsterdamska marka rowerów VanMoof została ostatecznie przejęta przez brytyjską markę e-hulajnóg Lavoie. Wiadomość tę potwierdzili kuratorzy i agencja informacyjna ANP. Przejęcie oznacza koniec burzliwego okresu dla VanMoof i jego założycieli, braci Taco i Ties Carlier.
Specjalizująca się w składanych hulajnogach elektrycznych firma Lavoie jest spółką zależną McLaren Applied, niezależnego oddziału producenta samochodów sportowych McLaren. Zajmuje się także opracowywaniem części do samochodów Formuły 1. Już wcześniejsze sygnały wskazywały, że Lavoie i VanMoof rozmawiają o możliwym przejęciu. Choć szczegóły finansowe transakcji nie zostały ujawnione, ostateczne podpisy mają zostać podpisane w najbliższy poniedziałek.
Przejęcie to następuje po bankructwie VanMoof w lipcu, częściowo spowodowanym problemami technicznymi z rowerami, które doprowadziły do wysokich kosztów. Firma, która od chwili swojego powstania w 2009 roku nie osiągała zysków, doświadczyła wstrzymania dostaw i napraw, ku frustracji obecnych właścicieli i klientów, którzy już zapłacili za swoje rowery.
Kilka stron wyraziło zainteresowanie przejęciem upadłej marki rowerów, ale ostatecznie zwycięzcą została brytyjska firma Lavoie, która sprzedaje hulajnogi za około 2.000 euro. Kuratorzy twierdzą, że w poniedziałek będzie więcej jasności co do przyszłych planów obecnych właścicieli VanMoof i sposobu, w jaki firma radzi sobie z klientami dotkniętymi upadłością.
To ważny moment, zwłaszcza biorąc pod uwagę wcześniejsze obawy dotyczące stabilności finansowej VanMoof i zarządzania nim przez braci Carlier. Wraz z pojawieniem się Lavoie może rozpocząć się nowy rozdział dla marki i jej klientów.
